Domek na wsi to świetna sprawa. Szczególnie jeśli na co dzień mieszkasz w mieście, pracujesz w biurze, a po pracy depczesz betonowe chodniki.
Nie ma to, jak wyrwać się na weekend poza miasto do swojego “gniazdka”. Do miejsca, w którym wiesz, gdzie co masz, w którym sam decydujesz o zarządzeniu ciszy nocnej, i w którym to Ty wybierasz, jakie drzewa posadzisz, gdzie będą kwiaty, a gdzie trawnik.
No i właśnie — drzewa, trawnik, natura… Wszystko fajnie pod warunkiem, że przyjemność sprawia Ci nie tylko przebywanie w domku, ale i fizyczna praca, bo tej wokół domu nie brakuje.
Przyszła jesień. Akurat wkoło naszego domku mamy spory kawał trawnika i spory kawał lasu. A to wiąże się z czym? No właśnie — z grabieniem liści.
I tak samo, jak co święta oglądamy Kevina, tak co jesień przez internet przetacza się dyskusja pod tytułem: “Czy grabić liście, czy nie grabić”.
Ilu fachowców, tyle odpowiedzi. Ale biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw należy jasno i wyraźnie powiedzieć: to zależy…
Jeśli kondycja trawnika nie ma dla Ciebie znaczenia, czyli np. liście leżą w miejscu, które wiosną masz zamiar zaorać i przekopać — nie grab ich. Dżdżownice i jeże będą Ci wdzięczne.
Jeśli jednak zależy Ci na kondycji trawnika (tu odpowiedz sobie na pytanie, co Ty będziesz kosił przez następny sezon?) — grab liście, zbieraj je i kompostuj.
Czemu?
Bo jeśli tego nie zrobisz, to:
A co z paleniem?
Cóż — jeśli masz życzenie, zapal sobie po pracy, ale na pewno nie te liście, które zgrabiłeś. Liści palić nie wolno, ale wolno zebrać je w jedno miejsce i zamienić w świetny kompost. Ten wykorzystasz w przyszłym sezonie jako nawóz pod warzywa.
A zatem, grabie w dłoń i do dzieła!
Postawdomek.pl
Tomasz Kukuła
+48 508 822 993
kontakt@postawdomek.pl
Biuro i domek pokazowy:
Kapałów 49, 26-230 Radoszyce
NIP: 6462528810
CO ROBIMY?
ODWIEDŹ NAS:
KONTAKT: